Witajcie. Mam dziś dla Was metamorfozę mojej siostry. Odwiedziła mnie na parę dni i postanowiłam zrobić jej makijaż i kilka zdjęć. Niestety przez przypadek usunęłam z karty pamięci zdjęcia z parku, gdzie się wybrałyśmy. Udało się odzyskać niewiele, ale i tak chciałam Wam pokazać. Postanowiłam sobie ćwiczyć kreski, chcę dojść do perfekcji w ich malowaniu, dlatego cieniowania nie było za wiele, makijaż opiera się na kreseczce i wiśniowych ustach.
Moja Dorotka bez makijażu. Jest śliczna, prawda? Jedyne co było do ukrycia to kilka niedoskonałości i zaczerwienienie skóry. Dodatkowo jest fajnym przykładem tzw płaskiej powieki, które w kreskach wyglądają zjawiskowo, mimo że niełatwo je namalować.
Jestem ciekawa Waszej opinii na temat metamorfozy Dorotki. Robiłabym więcej metamorfoz, ale zastanawiam się kto zechciałby przyjechać do mnie na taki makijaż. Jeśli jesteście z Wrocławia i miałybyście ochotę to piszcie do mnie maile może coś razem stworzymy.
Pozdrawiam!
I bez makijażu modelka jest piękna...makijaż dodał jej kobiecości i zmysłowości :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, mam bardzo ładną siostrę ;)
UsuńJuż naturalnie jest piękna, a co dopiero przy wyrównaniu kolorytu i tej kresce :D
OdpowiedzUsuńSuper, te usta jej świetnie pasują :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, a Dorota uwielbia ciemniejsze usta ;)
Usuńpiękny ma kolor na ustach Dorota :) kreseczka wydaje mi się jednak nieco "poszarpana", ale sama wiem, że na czyimś oku jest ją gorzej malować ;)
OdpowiedzUsuńcudowny makijaż :) wygląda naprawdę zjawiskowo
OdpowiedzUsuńSuper zmiana, choć jak dla mnie makeup mógłby być lżejszy :)
OdpowiedzUsuńDorotka na co dzień nosi ciemne smokey eyes, więc dla niej to była wersja ekstra light ;)
UsuńOj, mi jakoś kreska do takiego oczka nie pasuje:( Ale bardzo pasuje Twojej siostrze taki kolor szminki!
OdpowiedzUsuńCudowny make up no i Dorotka :)
OdpowiedzUsuńO ja cie!!!! jaka podobna do Ciebie :D
OdpowiedzUsuńŚliczną masz siostrę.
A ja zawsze mam wrażenie, że w ogóle nie jesteśmy do siebie podobne ;)
UsuńCo do metamorfoz - to jakiś czas temu malowałaś moją siostrę w MACu, nawet robiła na ten temat post na blogu ;)
OdpowiedzUsuńO jaaa!!! Muszę mieć link do tego posta! Podasz mi Kochana? ;-)
UsuńJasne :) http://evelyns50shadesofred.blogspot.com/2015/04/mac-makeup-services-profesjonalny.html
UsuńSuper! Dzięki. Chociaż wcześniej już sobie znalazłam ;-)
UsuńWidziałam, że skomentowałaś u Eweliny, że Ci przykro, ale nie ma co być Ci przykro! Ewelina była zadowolona z mejkapu, tylko niektóre produkty się u niej nie sprawdziły, bo ma wymagającą buzię (większość podkładów warzy się jej ;/), ale tego nikt nie mógł przecież wiedzieć :D Ewe też Ci tam poszalała z odpowiedzią ;) Mi np. kolory się wielce podobały i Ewe w takim wydaniu również, bo to moje kolory - sama na co dzień do pracy podobnie się maluję. Moim zdaniem jej metamorfoza była bardzo udana!
UsuńMam nadzieję, że do zobaczenia ;)
ja pierwsze obejrzałam zdjęcia i myślę: ale podobna do Agaty. Za chwilę czytam 'Mam dziś dla Was metamorfozę mojej siostry.' Wygrałam internet :D Piękną masz siostrę :)
OdpowiedzUsuńJeju serio? Ja zawsze myślałam, że jesteśmy całkiem inne ;)
UsuńŚliczny efekt!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuń