Hej! Dzisiejszy post będzie nietypowy. Ponieważ skupimy się na tym czego NIE robić wykonując codzienny makijaż. Przedstawię Wam kilka bardzo podstawowych zasad i opowiem czego absolutnie trzeba się wystrzegać. No chyba, że nie chcecie wyglądać zdrowo, młodo i ładnie. W takim wypadku stosujcie te techniki o których piszę żeby ich nie stosować ;)
Do napisania tego artykułu zainspirowało mnie to co tak często widziałam pracując jako sprzedawca w drogerii, a także to co spotykamy jadąc autobusem. Ten post nie ma absolutnie na celu obrażenie kogokolwiek. Chciałabym tylko nakierować i podpowiedzieć. Sama kiedyś robiłam koszmarne błędy używając za ciemnego podkładu i obrysowując swoje oczy czarną kredką. Myślę, że gdybym wtedy przeczytała taki artykuł popracowałabym nad tymi błędami. Dlatego serdecznie zapraszam do lektury.
Błędy w makijażu możemy robić na każdym jego etapie. Zaczynając od złej pielęgnacji naszej cery, bądź nie kładzenia kremu pod podkład, kończąc na źle wyregulowanych brwiach i źle dobranej pomadce. Makijaż jest drogą do upiększenia, ale nie traktujmy go jako jedyną metodę do tego. Dobrze wypielęgnowana cera to podstawa do naszego nieskazitelnego wyglądu. Wiele osób niestety o tym zapomina i zmaga się z wypryskami w wieku, gdzie już nie powinno być takich problemów. Wszystko to sprowadza się do złej pielęgnacji, może nawet złej jakości używanych kosmetyków.
O tym jak dbać o skórę znajdziecie w Wademekum Pielęgnacji, które napisałam zaraz po założeniu bloga. Nadal te informacje są aktualne, dlatego serdecznie Was zapraszam do zajrzenia w te artykuły:
Oczyszczanie:
[link]
Tonizacja:
[link]
Złuszczanie:
[link]
Nawilżanie:
[link]
Ochrona:
[link]
W artykule o ochronie skóry przeczytacie także o tym jak odpowiednio dobrać kolor podkładu do swojej cery. Bo to niestety kolejny, najczęstszy błąd jaki popełniamy. Pamiętajmy, że jak używałyśmy kiedyś podkładu firmy X w kolorze "jasny beż" to nie znaczy, że kupując podkład firmy Y musimy szukać koloru o tej samej nazwie. To kolor jest ważny, a nie nazwa. Różne firmy różnie nazywają kolory swoich podkładów, naturalny piaskowy beż, alabastrowy beż, a nawet limiany szal (!) i migdałowa mleczna akwarela mogą okazać się zbliżonymi kolorami różnych firm pasującymi do naszej karnacji. Zawsze sprawdzaj kolor podkładu na linii żuchwy i szyi (nigdy na ręce!) tylko wtedy będziesz pewna, że nie popełnisz błędu jakim jest za jasny, bądź za ciemny kolor podkładu.
Przechodząc do dalszych etapów w makijażu zawsze pamiętaj "mniej znaczy więcej". Nie używaj dużej ilości, ekstremalnie matujących pudrów. Mogą spowodować tylko wysuszenie Twojej skóry oraz to, że nie będzie wyglądać ona świeżo. Epoka, w której nawet podczas sesji zdjęciowych tona korektorowych podkładów i stuprocentowo matujących pudrów już dawno minęła. Dlatego tym bardziej nie stosujmy tych totalnie niemodnych technik na co dzień.
Kolejnym etapem makijażu jest zwykle konturowanie twarzy i użycie różu. Tak jak na co dzień możemy pozwolić sobie na zrezygnowanie z bronzera to nie zapomnijmy o różu. Ten magiczny kosmetyk doda nam młodości i świeżości. Podstawowym błędem jest to gdy nie użyjemy ani jednego, ani drugiego kosmetyku. Buzia przykryta podkładem będzie wydawać się na płaską, bez ładnych kształtów. Natomiast podchodząc do tego z drugiej strony za duża ilość tych kosmetyków na policzkach lub nałożenie ich w nieodpowiednim miejscu może dodawać nam lat i sprawić, że będziemy wyglądały na zmęczone
Już jakiś czas temu pisałam artykuł i nagrywałam film o konturowaniu twarzy, jeśli chcecie zobaczyć jak prawidłowo to wykonywać, zapraszam:
konturowanie-twarzy
Gdy już wystrzygłyśmy się wszelkich błędów związanych z makijażem twarzy musimy pamiętać żeby nie popełnić gafy przy oczach. Złe zaakcentowanie oka może sprawić, że będzie wyglądało na małe, smutne i zmęczone.
- Zawsze starajmy się dobrze rozcierać cienie, między sobą i na granicach. Ostre linie mogą zniekształcić oko i je pomniejszyć.
- Nigdy nie zaznaczaj linii wodnej tylko czarną kredką, to totalnie zmniejsza oko i sprawia, że jest jakby przymknięte. Czarna linia wodna wygląda dobrze tylko przy makijażach wieczorowych, gdy na powiekach mamy ładnie roztarte ciemne cienie, albo masz wyjątkowo duże i wypukłe oczy o ładnym kształcie migdała jak Anja Rubik.
- Malując kreskę eyelinerem staraj się zawsze malować ją zaraz przy linii rzęs. W innym wypadku nie dość, że zniekształcisz swoje oczy to będzie wyglądało to bardzo groteskowo.
- Podczas malowania kreski eyelinerem pamiętaj, że jaskółka powinna kierować się ku górze, być przedłużeniem dolnej powieki idąc w kierunku brwi. Nigdy nie "trzymaj się" przy tym górnej powieki, bo oczy staną się bardzo smutne, nawet jak koniec jaskółki skierujesz do góry.
- Zaznacz brwi w naturalny sposób. Za ciemne, wyrysowane lub wcale niepodkreślone będą wyglądały nieestetycznie.
- Nie maluj powieki tylko bardzo jasnym, jaśniejszym od Twojej skóry cieniem. Tak samo jak jedynie kredka na linii wodnej bardzo pomniejszy to oczy.
- Zrezygnuj z perłowych cieni pod linią brwi. Idąc zasadą wszystko co jasne i połyskliwe - uwypukla, a wszystko co matowe i ciemniejszy - chowa, sprawisz, że Twój łuk brwiowy będzie na tyle wydobyty, że oko może wyglądać na opuchnięte. W tym miejscu zastosuj jasny, ale matowy cień.
|
Żle zaaplikowany podkład, brak zaznaczenia brwi i kreska z odstępem od linii rzęs. Pomniejsza to oko i sprawia, że jest niewyraźne. |
|
Niezakryte cienie pod oczami, kreska idąca wzdłuż górnej powieki i graficznie zaznaczone brwi. Oko wygląda na smutne i zmęczone. |
|
Tutaj na oddaleniu zdjęcia widać poprzednią sytuację dużo lepiej. |
O tym jak malować kreskę tłumaczę tutaj:
jak-wykonac-kreske [link]
Dochodząc do makijażu ust musimy pamiętać żeby były one pomalowane w naturalnych odcieniach. Nie mogą być one jaśniejsze od naszego koloru skóry. A jeśli wybieramy ciemniejsze pomadki starajmy się precyzyjnie obrysować usta konturówką. Nie ma nic gorszego jak szminka powyjeżdżana nierównomiernie poza kontury ust.
Starajmy się również zapobiec sytuacji gdy szminka znajdzie się na naszych zębach. W łatwy sposób można tego uniknąć. Śledźcie mojego bloga, bo planuję nagrać krótki film o malowaniu ust ciemnymi pomadkami.
A co się stanie gdy nie zastosujemy się do tych zasad i popełnimy kilka błędów na raz? Wykonałam to trochę groteskowo, ale tylko dlatego żeby dokładnie pokazać jak bardzo możemy się oszpecić nieumiejętnym i źle wykonanym makijażem.
Lewa strona:
- brak zaznaczenia brwi i dodatkowe pokrycie ich podkładem i niewyczesanie jego nadmiaru
- gruba kreska na linii wodnej
- kreska na górnej linii rzęs narysowana z odstępem od rzęs
- za dużo bronzera na policzkach i zła jego aplikacja
- usta pomalowane wyłącznie podkładem
Prawa strona:
- za mocno zaznaczone brwi w złym kształcie
- kreska eyelinerem zakończona podążając za linią górnej powieki
- za mocno zmatowiona skóra
- brak konturowania twarzy i brak różu
W połączeniu z odpowiednio wykonanym makijażem dziennym widać ogromną różnicę:
Chyba nie trzeba do tych zdjęć dodatkowego komentarza ;)
Właśnie dlatego warto moje Drogie interesować się makijażem jak już się do niego zabieramy. Czasami lepiej jest się po prostu nie malować jeśli miałybyśmy robić to źle. Same dzisiaj widziałyście, że źle dobrany, źle wykonany makijaż może nas tylko oszpecić. Rozwiązanie? Oto ono:
- Czytaj blogi prowadzone przez doświadczone wizażystki. Można znaleźć tam mnóstwo technik, trików i podpowiedzi jak robić naturalny makijaż.
- Skorzystaj z porad profesjonalisty. Wiele wizażystek prowadzi wszelkiego rodzaju szkolenia, np makijażu dziennego, na które warto się zapisać. Będzie to inwestycja we własne piękno i wizerunek.
- Pamiętaj! Mniej znaczy więcej! Zawsze używaj minimalnej ilości kosmetyków, bo za duża ich ilość tylko niepotrzebnie obciąży Twoją buzię.
Artykuł dotyczy oczywiście makijażu użytkowego, dziennego lub wieczorowego. Pamiętaj, że podczas sesji zdjęciowych lub makijaży artystycznych żadne zasady nie istnieją i jedynym ograniczeniem jest Twoja wyobraźnia ;)
Mam nadzieję, że w chęcią przeczytałyście ten artykuł i spodobały się Wam moje rady. Jeśli robiłaś którykolwiek z tych błędów, nie przejmuj się! To tylko makijaż, można go zmyć i poprawić ;)
Dajcie znać w komentarzach czy kiedykolwiek popełniałyście takie błędy, a może inne, nieopisane tutaj rzucają się Wam w oczy na ulicach?
Pozdrawiam serdecznie!