Witajcie. Dziś mam dla Was makijaż, w którym główną rolę grają pełne usta z efektem ombre. Starałam się odrobinę powiększyć usta poprzez obrysowanie ich konturówką odrobinę wyjeżdżając poza ich naturalny obrys.
TWARZ:
- Podkład Matujący Mary Kay, Ivory 6
- Korektor MAC Studio Finish, NC20
- Puder Mineralny Glazel, nr 9
- Pudry do konturowania KOBO Scalpting Palette, 3 i 4
- Róż MAC Mineralize, Modest Blush
- Rozświetlacz Mineralny Golden Rose, nr 08
- Rozświetlacz KOBO, 310 Moonlight
OCZY:
- Baza Inglot, Eyeshadow Keeper
- Cień Glazel 332
- Cień wypiekany Glazel, 29
- Kredka Inglot, Kohl Pencil 05
- Tusz do rzęs MAC, False Lashes
USTA:
- Konturówka Celia (czerwona)
- Konturówka MAC, Burgundy
- Konturówka KIKO, nr 715
- Konturówka MAC, Embrance Me
- Błyszczyk MAC, Ample Pink
Jak podoba Wam się makijaż tego typu? Często podkreślacie usta? A może wolicie postawić akcent na oczy?
Pozdrawiam ciepło,
Agata.
Pięknie! Idealnie wpisałabyś się w moje wyzwanie, bo akurat jutro publikuję prace dziewczyn o temacie "Fokus na usta" :D
OdpowiedzUsuńOj to żałuję, że się spóźniłam, bo wysłałabym do Ciebie zgłoszenie :(
UsuńCzasem robię usta ombre, a czasem nienawidzę nosić pomadek. Raczej zależy to od mojego nastroju danego dnia. Twoje bardzo pasują do lekkiego makijażu oczu i skupiają całą uwagę. Świetnie! :)
OdpowiedzUsuńHaha, mam to samo, każdy mój makijaż zawsze zależy od mojego humoru ;)
UsuńPrzepiękne! :) Strasznie mi się podoba taki efekt ombre :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Też mi się bardzo podoba taki efekt :)
UsuńPiękne te Twoje usta.Uwielbiam ombre tego typu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
Usuń