sobota, 6 lipca 2013

Makijaż Oczu Glazel - krok po kroku

Witam serdecznie. Dziś przygotowałam dla Was kolejny kolorowy makijaż. Do tej pory moje papugowe makijaże były zwykle matowe, dlatego tym razem postawiłam na błysk. Wykorzystałam w tym makijażu dwie wieżyczki cieni pyłkowych firmy Glazel: Orient oraz Tropic.
Tak prezentuje się makijaż, jak chcesz zobaczyć jak go wykonać zapraszam do dalszej części:


Na dole znajdziecie zdjęcia wieżyczek z ponumerowanymi kolorami, abyście łatwo mogły rozpoznać jakiego koloru używałam:

Wieżyczka ORIENT

Wieżyczka TROPIC

1. Na początku zaznaczam brwi i na powieki nakładam białą kredkę dla podbicia kolorów cieni:


2. Rozcieram nałożoną kredkę i cieniem nr. 5 najpierw maluję kreskę przy nasadzie rzęs, by następnie rozetrzeć ją w zewnętrznym kąciku. Rozcieram i dokładam cienia do momentu uzyskania kształtu jak na zdjęciu poniżej. Cień nakładam również na dolną powiekę.


3. W wewnętrznym kąciku, idąc w stronę załamania powieki nakładam cień nr. 7.


4. Sięgam po cień nr. 9 i wtapiam go przy wewnętrznej części  wcześniej nałożonego fioletu. Odrobiną błękitu muskam również dolną powiekę. W celu pogłębienie koloru w zewnętrznym kąciku dokładam odrobinę cienia nr. 4.


5. Na pozostałą, centralną część powieki ruchomej nakładam cień nr. 12. Staram się aby przejścia między kolorami były płynne. Ułatwia mi to konsystencja cieni Glazel.


6. Czystym pędzelkiem rozcieram granice wszystkich cieni w załamaniu, następnie nakładam odrobinę cienia nr. 3, koncentrując go bliżej wewnętrznego kącika, a następnie rozcieram go cieniem nr. 1.


7. Rzęsy maluję czarnym tuszem i makijaż oczu gotowy. Oto efekt:




Na koniec chciałam zaznaczyć, że makijaż inspirowany jest makijażem firmy Pupa Milano, jego oryginał możecie obejrzeć tutaj: youtube.com

Mam nadzieję, że moja interpretacja się Wam spodoba. Jeśli tak to zapraszam na mój profil MakeUp Geek, gdzie już od jakiegoś czasu możecie głosować na ten makijaż:

Kliknij na obrazek, aby przejść do mojego profilu MakeUp Geek.

Jestem ciekawa, czy używałyście kiedyś cieni pyłkowych firmy Glazel i czy jesteście z nich tak samo zadowolone jak ja? Jeśli chodzi o mnie to gdy mam ochotę na połyskujący makijaż wybieram właśnie je, bo pięknie wyglądają na powiekach, szczególnie podczas letniej imprezy.

20 komentarzy:

  1. bardzo fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne oczko, tylko mi brakuje kreseczki, przynajmniej na górze,która stanowiłaby kontrast dla cieni, ale w wersji letniej, lzejszej też ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie już robiłam taki kolorowy z czarną kreską, nie chciałam żeby wszystkie były takie same ;) Postawiłam tym razem na kolor bez przytłaczania go kreską ;)

      Usuń
  3. śliczny :) bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. napatrzeć się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne połączenie kolorki zniewalające

    OdpowiedzUsuń
  6. super :) szkoda, ze nie masz zdjęcia z odleglosci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem czemu nie zrobiłam, zwykle miałam takie z odległości... postaram się zawsze o tym pamiętać :)

      Usuń
  7. uwielbiam kolory w makijażu, i zdecydowanie się ich nie boję... mogłabym chodzić tak codziennie umalowana :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawidłowo :) Ja też uwielbiam kolory, chociaż ostatnio mój codzienny makijaż składa się tylko z dwóch cieni i tuszu :P

      Usuń
  8. babo Twoje rzesy mnie powalaja sa przedługasne!!! bombowe a make-up idealny na letnie gorace dni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Dzięki ;) Też bardzo lubię swoje rzęsy, ale bardziej jak są pomalowane, bo wiadomo, że wtedy są bardziej wyraźne ;)

      Usuń
  9. piękne masz rzęsy ;)) a makijaż śliczny, akurat na lato ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. swietny, letni makijaż - łatwy i prosty tutorial :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zawsze staram się żeby moje tutoriale pokazywały w prosty sposób makijaż, w końcu chodzi o to żeby czytelnicy mogli je w swój sposób odwzorować ;)

      Usuń

Zostaw komentarz. Każdy bardzo mnie cieszy, bo wtedy mam pewność, że mój blog jest czytany z zainteresowaniem :)