Więcej zdjęć makijażu:
Lista kosmetyków użytych w makijażu:
Twarz:
- Podkład Matujący Mary Kay Beige 4
- Korektor Bourjois Helthy Mix nr. 52
- Puder Ben Nye Fair
- Puder brązujący Quiz Cosmetics Nr. 2 Golden African
Brwi:
- Cień do powiek Mary Kay Espresso
- Cień Inglot matowy nr. 360
- Żel do stylizacji brwi Catrice
Oczy:
- Baza na powieki Ingrid
- Wodoodporna Kredka NYC 931 Black
- Cienie do Powiek Trio nr. 622 Quiz Cosmetics
- Cienie do Powiek Duo nr. 16 Quiz Cosmetics
- Puder brązujący Quiz Cosmetics Nr. 2 Golden African
- Matowy cień do powiek Mariza nr. 2 Śmietanka
- Biała kredka Laval
- Tusz do rzęs Max Factor False Lash Effect
Usta:
- Błyszczyk Karaja Sweet Elixir Lip Lift nr. 1 A465
Teraz czas na kilka słów o kosmetykach Quiz. Tak jak mówiłam w filmie nie znałam wcześniej tej marki, nie wiedziałam czego się spodziewać. Zaciekawiły mnie kolory cieni i byłam bardzo entuzjastycznie nastawiona. Poniżej znajdziecie recenzję tych kosmetyków. Zaznaczę, że fakt iż otrzymałam te kosmetyki nie wpłynął na moją opinię o nich.
Jeśli chodzi o cienie:
Są one dość słabo napigmentowane. Mimo, że kolory są zabójcze, ciężko jest wydobyć ten kolor na powiece. Nie za dobrze współpracują podczas łączenia różnych kolorów ze sobą. Jednak bardzo łatwo pojedynczy cień rozetrzeć na powiece. Plus i to duży za to, że się nie osypują. Jednak ogromny minus za ich trwałość. Jest upał i niestety cienie zbierają się w załamaniu już po 2 godzinach, mimo nałożonej bazy. Kolor w ciągu dnia nie blaknie, ale fakt iż tworzą się grudki w załamaniu raczej dyskwalifikuje dla mnie cień do powiek.
Następny pod ostrzałem staje bronzer:
Bardzo nie lubię rozświetlających bronzerów, ten posiada w sobie dość duże cząsteczki brokatu co też nie za bardzo mi się podoba. Jednak na skórze nie daje mocno rozświetlającego efektu, drobinki gdzieś się osypują i ich mocno nie widać. Bronzer ma bardzo ładny odcień, idealnie podkreśla opaleniznę. Jest dość trwały bo przeżył ze mną cały upalny dzień bez tworzenia plam i zanikania. Kosmetyk byłby całkiem nie zły gdyby nie jego zapach. Kojarzy mi się z jakimś starym pudrem mojej babci. Myślę, że winowajcą jest talk, który jest na pierwszym miejscu w składzie kosmetyku.
Kolej na lakier do paznokci:
Już wcześniej miałam styczność z lakierami Safari i kojarzę je szczególnie z ogromną gamą kolorów jakie posiadają. Do testowania otrzymałam numer 372. Jest to soczysta, wiosenna zieleń. Całkiem ładnie prezentuje się przy letnich stylizacjach. Moje paznokcie nie należą do takich, które długo trzymają jakikolwiek lakier, dlatego ten utrzymuje się maksymalnie 2 dni, jednak za ich wachlarz kolorów można im to wybaczyć i mieć na paznokciach co chwilę nowy kolor. Lakier dość szybko schnie, w przeciwieństwie do innych, które posiadałam z tej serii. Nie wiem czy to wina tego, że poprzednie kupowałam na bazarku, gdzie niestety leżały na słońcu. Dlatego jeśli macie ochotę na lakiery Safari polecam Wam bardziej kupowanie ich przez internet w sklepie quiz.pl/sklep/
Jeszcze pokażę Wam jak lakier prezentuje się na moich paznokciach:
Dobrnęliśmy do końca tego posta. Mam nadzieję, że taka obszerna forma się Wam spodoba. Dajcie znać czy video jest w porządku. Pozdrawiam Was serdecznie o do następnego artykułu!
PS. Na pewno rzuciła Wam się w oczy moja biżuteria. Zapraszam Was na bloga Izy, która tworzy własnoręcznie takie i inne cuda: miidori-art.blogspot.com Zachęcam do przejrzenia jej prac, może znajdziecie tam coś dla siebie :)
Piękny makijaż :) Ja tej firmy najbardziej znam lakiery i bardzo je polecam :)
OdpowiedzUsuńpięknie taki makijaż preferuje latem terzba się bawić kolorami
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż!! :) Super recenzje! :) A lakier jest czadowy :) Kolorek mega :)
OdpowiedzUsuńSama bardzo lubię te lakiery a niektóre nawet trzymają mi się 5/6 dni :)
To ja na tak długo trzymające nie natrafiłam, ale to pewnie dlatego, że nic na moich paznokciach się nie trzyma oprócz lakierów z Sally Hansen i Maybelline Colorama ;)
UsuńŚliczne kolorki! u mnie latem jest minimalizm, niestety upały dają sie we znaki że wszystko płynie niemiłosiernie...
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia i naszyjnik odrazu rzuca się na pierwszy plan!
Pozdrawiam!
Ja też na co dzień w upały wolę coś bardziej naturalnego ;)
UsuńZapraszam na bloga Izy miidori-art.blogspot.com tam jest więcej takich cudeniek ;)
Piękne kolorki, niestety nie pasowałby mi taki makijaż
OdpowiedzUsuńPiękne oczy :)
OdpowiedzUsuńcudne kolorki cieni no i lakierek tez ekstra :)
OdpowiedzUsuńcudowny makijaz :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło trzeba przyznać ;d
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńCudny makijaż taki orzeźwiający w dodatku masz przecudny naszyjnik ♥
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż! A zakochałam się w twoim naszyjniku!!!
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Naszyjnik jest do kupienia ;) Zapraszam na blog jego wykonawczyni Izy - miidori-art.blogspot.com :)
UsuńPięknie jesteś pomalowana! Jestem absolutną fanką takiego połączenia kolorków!
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
świetny makijaż i dopracowany w szczegółach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie
Oko wykonane idealnie :)
OdpowiedzUsuńMakijaż iście wiosenny, taki zielony :D Lakier też ładniutki :]
OdpowiedzUsuń