wtorek, 6 maja 2014
Stabilizator do Brwi Miyo Clever Brow! - recenzja
Hej Dziewczyny! Dziś przygotowałam dla Was szybką recenzję produktu Miyo, bez którego ostatnie nie wyobrażam sobie swojego makijażu brwi. Wiele się zmieniło od mojego ostatniego filmu na ten temat, który możecie obejrzeć tutaj: http://perfekcyjnywyglad.blogspot.com/2013/08/jak-podkreslic-brwi-video.html
Przede wszystkim jeśli chodzi o produkty, bo już nie wypełniam brwi cieniami, a farbką do brwi Aqua Brow z Make Up For Ever, a moim ostatnio ulubionym stabilizatorem do brwi jest produkt, któremu poświęcona jest ta recenzja. Ten poprzedni nie umywa się do Clever Brow z Miyo, a to dlaczego przeczytacie w dalszej części artykułu.
Przede wszystkim Stabilizator Clever Brow jest zamknięty w poręcznym opakowaniu. Jego szczoteczka nie jest duża, jest sztywna i precyzyjna. Sam produkt to półpłynny żel o zabarwieniu lekko czarnym. Jednak nie jest on na tyle intensywny aby stworzyć nienaturalne podkreślenie. Można przy jego pomocy z łatwością ułożyć brwi, a moje należą do bardzo niesfornych. Gdy preparat przyschnie jest trwały cały dzień i nasze brewki nie wichrzą się, ani nie zmieniają kształtu. Właśnie togo potrzebowałam. Nie rozstaję się z tym produktem i używam go do mojego każdego makijażu, bo uważam, że podkreślone brwi są bardzo ważna w perfekcyjnym makijażu.
Mogłyście oglądać go w akcji w wielu moich poprzednich makijażach, tutaj przykłady:
Kliknij na obrazek żeby zobaczyć tutorial do makijażu, który Ci się podoba.
W każdym z tych makijaży na brwi nałożyłam stabilizator Miyo Clever Brow i myślę, że w porównaniu do tych poprzednich, gdzie używałam innego jest ogromna różnica i chyba nie zamienię już Miyo na żaden inny. Jeszcze jego niska cena jest po prostu niesamowita, więc nic tylko używać, zużywać i kupować ;)
Co myślicie o tym produkcie? Miałyście z nim kiedyś do czynienia? Skusicie się na jego zakup?
Pozdrawiam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam... choć muszę przyznać, że przez to, że jest rzadki jak woda nakłada mi się go za dużo i mam uczucie ściągniętej skóry na brwiach... ale może to też przez to, że to mój pierwszy taki produkt i nie bardzo mam wprawę w korzystaniu z takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJa maluję nim tylko włoski więc nie ściągał mi skóry... na początku faktycznie jest rzadki i trochę lejący dlatego wycierałam odrobinkę szczoteczkę, ale z czasem jak używam aplikuje już odpowiednią ilość produktu :)
UsuńCiekawy produkt, jednak jakoś mnie nie przekonał do kupna ;/
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, muszę zapamiętać. Chętnie przetestuję jak wykończę żel z Wibo :).
OdpowiedzUsuńSuper produkt ale czy są inne kolory. Fajnie , że o tym produkcie napisałaś!
OdpowiedzUsuńTak, są dwa kolory: czarny i brązowy :) Chociaż czarny nie daje mocnego barwienia, bardziej służy do ułożenia i trzymania włosków ;)
UsuńJa miałam tylko ten z Wibo i był ok, choć faktycznie widać ogromną różnicę w ujarzmianiu włosków bardzo na plus!
OdpowiedzUsuńJa Wibo nie miałam, ale w porównaniu do Catrice to niebo a ziemia ;) Lepszego on Miyo jeszcze nie miałam ;)
Usuńwidać ,że radzi sobie świetnie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, trzyma włoski na wodzy... ale czy są inne kolorki...
OdpowiedzUsuńTak Kochana, są dwa kolory: czarny i brązowy :)
UsuńMuszę się rozejrzeć za czymś takim :)
OdpowiedzUsuń