wtorek, 12 marca 2013

Makijaż krok po kroku - Madame L'ambre

Zgodnie z obietnicą dodaję post makijażowy. Kosmetyków Madame L'ambre nie mam za dużo dlatego cienie zestawiłam z dwoma innymi żeby urozmaicić makijaż. Nie ma co się rozpisywać, bo opinię o tych kosmetykach możecie przeczytać w poprzednim poście. Poniżej znajduje się zdjęcie makijażu. Jeśli się Wam podoba zapraszam do obejrzenia kolejnych etapów.


1. Skórę jak zwykle oczyszczam Mleczkiem 3w1 Mary Kay oraz nakładam krem nawilżająco matujący 25+ Mariza. Następnie przy użyciu pędzla Hakuro H50 aplikuję podkład Madame L'ambre. Znowu przepraszam za jakość zdjęcia. Wkrótce nowy aparat nie będzie robił mi już takich niespodzianek.


2. Na podkład nakładam odrobinę pudru sypkiego Ben Nye, konturuję owal twarzy bronzerem W7 Honolulu, na szczyty kości policzkowych aplikuję róż do policzków Bell 2Skin nr. 052. jako rozświetlacza używam pudru kulkowego Mariza. Zaznaczam także brwi kredką Catrice 030 oraz linię wodną maluję białą konturówką Inglot.


3. Czas na makijaż oczu. Na centralną część powieki ruchomej nakładam pomarańczowy cień Madame L'ambre nr.15.


4. Wewnętrzną część powieki maluję cieniem Mary Kay w kolorze Cristaline. Łączę oba kolory aby uzyskać płynne przejście.


5. W zewnętrznym kąciku aplikuję cień Mary Kay w odcieniu Granite w ten sposób, aby utworzyć kształt litery "V". Również dbam o płynne przejścia między cieniami.

 

6. Aby nadać makijażowi przydymionego efektu, pędzelkiem do rozcierania nakładam w załamaniu powiek beżowy cień Madame L'ambre nr. 04.


 

7. Dolną powiekę zaznaczam cieniem Mary Kay Granite.


8. Przy górnej linii rzęs maluję czarną kreskę linerem e.l.f.


9. Tuszuję rzęsy maskarą Maybelline Colossal Volum` Express.


10.  Na usta nakładam szminkę Mary Kay w odcieniu czerwonej pomarańczy Sunburst.



11. Makijaż gotowy. Oto efekt z otwartymi i zamkniętymi oczami: 





Może to być makijaż dzienny dla odważniejszych. Możemy pomalować usta na bardziej neutralny beż i makijaż nabierze innego charakteru. Jako lżejszy wieczorowy również się sprawdzi.
Jak się Wam podoba taka propozycja? Piszcie śmiało komentarze, każdy mnie bardzo cieszy. Jak masz swojego bloga zawsze możesz liczyć na moje odwiedziny bez pisania adresu, chyba że nie masz go napisanego w googolowym profilu.
Pozdrawiam serdecznie moich obserwatorów i czytelników. 

15 komentarzy:

  1. pięknie Ci oczko wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładny jest ten brzoskwiniowy cień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super makijaż ;)
    Też piszę o testowaniu różnych produktów, gdybyś miała ochotę zerknąć zapraszam do siebie ;)

    http://testowanie.piszecomysle.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i zaproszenie, na pewno zajrzę :)

      Usuń
  4. podoba mi się zestaw naoczny, ale czy jesteś zadowolona z tego podkładu? trochę go widać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nałożony pędzlem faktycznie widać, ale na co dzień nakładam go palcami i jestem bardzo zadowolona, bo dobrze wtapia się w skórę :)

      Usuń
  5. Najbardziej podoba mi się szmineczka:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny makijaż :) idealny dla typu urody ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Swietnie pokazałaś jak go zrobić :) Dla osób której jeszcze tego nie potrafią tak jak ja :P

    OdpowiedzUsuń
  8. ale masz ładne, długaśne rzęsy :) makijaż bardzo przyjemny :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Już wiem jak użyć moich brzoskwiniowych cieni. Zawsze mam problem co z czym połączyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chcesz mogę zrobić jeszcze jeden makijaż z brzoskwinią żebyś mogła się inspirować ;)

      Usuń

Zostaw komentarz. Każdy bardzo mnie cieszy, bo wtedy mam pewność, że mój blog jest czytany z zainteresowaniem :)